
Samoopalacz w sprayu
Po ostatnich wakacjach z mężem, postanowiłam zaopatrzyć się w nowy samoopalacz. Słyszałam, że opalanie natryskowe jest o wiele łatwiejsze niż smarowanie się balsamem, a następnie czekanie przez wiele godzin, aż kolor się rozwinie - i to była prawda! Po prostu spryskałam się nim i wysuszyłam, a w ciągu kilku minut…